Leasing IT dla aplikacji internetowej
Marzy ci się nowy samochód, bo stary się ciągle psuje, już ci się znudził. Dorobiłeś się większych pieniędzy i chcesz zmienić auto na nowe. Jednak po pierwszym kupnie samochodu, często zastanawiamy się czy jednak nie wybrać używanego samochodu, bo będzie lepszy niż nowy prosto z salonu. A co zrobić, gdy w grę wchodzi leasing?
Zastanawianie się nad wyborem nowego czy używanego sprzętu komputerowego, tak samo jest z wyborem samochodu. Główną zaletą nowego samochodu, prosto z salonu jest to, że na pewno nie jest używany. Nie ma historii, brak przejechanych kilometrów, to plus, bo będziemy jego pierwszym użytkownikiem, chroni go gwarancja. A co jest w takim razie z główną zaletą używanego samochodu? Zaletą jest jego cena, która różni się na pewno o kilkanaście tysięcy złotych, które zaoszczędzimy. Przykładowo trzyletnie auto jest tańsze o połowę od nowego i to w zasadzie tyle. Jednak cena jest takim głównym wyznacznikiem, nad którym zastanawiamy się w przy wyborze nowe – stare?
A co zrobić, jeśli do gry wejdzie leasing. Patrząc na dzisiejszy rynek, leasing nowego samochodu a leasing używanego jest łatwiejszy i tańszy niż ten drugi. Biorąc używane auto w leasing, napotykamy na drodze trochę ograniczeń. Wiek pojazdu i leasing w sumie nie mogą przekroczyć 8 lat. Zatem dłuższy w tym momencie leasing odpada. Najlepiej jest, aby komis czy firma z VAT była sprzedającym, gdyż to zmniejsza obszar ofert aut na rynku wtórnym. O czym trzeba jeszcze pamiętać, co może wydać się rzeczą oczywistą? Leasingodawca może obarczyć leasingobiorcę kosztami wyceny przez rzeczoznawcę, upatrzonego samochodu.
Zastanówmy się jak wyglądają raty leasingowe samochodu nowego i używanego. Na pewno używany samochód wiąże się z niższą ceną i mniejszą rzecz jasna wysokością raty miesięcznej leasingu. Przykładowo weźmy dla porównania ten sam model samochodu z salonu i trzyletnim stażem użytkowania przy tych samych parametrach leasingu. Nowy samochód to koszt 40 tysięcy, a starego to tylko 20 tysięcy. Więc aby przy tych samych parametrach leasingu uzyskać taką samą ratę za nowe i używane auto, należałoby dwukrotnie wydłużyć okres finansowania do co najmniej 6 lat.
Leasingobiorca planujący wykorzystać zakupiony samochód do wykonywania większej ilości kilometrów na okres mniej więcej 4 – 5 lat, z biegiem upływu czasu wykupując go leasingu, powinien zaopatrzyć się zdecydowanie w nowy samochód. W przeciwnym razie, niższa cena samochodu używanego daje duże oszczędności, mimo, iż na eksploatację jego wydamy więcej niż na zakup.
Leasing to coś w rodzaju podpisania paktu z diabłem, ciężko jest się z niego wycofać, zrezygnować czy skrócić jego okres bez żadnych konsekwencji. Dlatego też, biorąc używany samochód w leasing, zastanów się dobrze czy na pewno chcesz takiego rozwiązania. A jeśli się już zdecydujesz, skup się dokładnie na jego przeglądzie technicznym, historii usterek i szkód, aby mieć pewność, że było warto w niego inwestować.