Leasing IT dla aplikacji internetowej
Firmy wykupujące samochód wzięty w leasing często borykają się z pytaniem, czy mogą sprzedać taki samochód, czy też nie? Taka transakcja jest możliwa, a jej przebieg zależy od tego, czy auto było używane w celach prywatnych, czy firmowych.
Naszych czytelników, którzy pominęli cz. 1 zapraszamy do artykułu pt. „Jak sprzedać samochód poleasingowy”:
Rozważmy najpierw pierwszy przypadek, w którym przedsiębiorca wykupuje auto do celów prywatnych. Wówczas nie wlicza go w koszty działalności gospodarczej, a więc nie należy ono do majątku przedsiębiorstwa podatnika. Oznacza to, że sprzedaż takiego pojazdu nie podlega opodatkowaniu VAT. Zgodnie z przepisami prawa źródłem przychodów jest sprzedaż rzeczy, które następuje przed upływem pół roku od jego zakupu. Dlatego wystarczy poczekać ze sprzedażą te 6 miesięcy.
Drugie stanowisko głosi, że podatek dochodowy, gdy sprzedaje się samochód poleasingowy kupiony w celach prywatnych generuje przychód na gruncie firmowym, jeżeli nie upłynęło 6 lat od kupna. Jeszcze nie tak dawno, odpowiednie organa skłaniały się ku temu poglądowi, lecz od 2015 roku interpretacja ta jest unieważniona i urzędy skłaniają się ku pierwszemu stanowisku.
W sytuacji, gdy chcesz sprzedać auto, które wykupione w celach firmowych, przedsiębiorca jest zobowiązany wykazać przychód z działalności gospodarczej. Nie jest ważne, czy pojazd sprzedaje się po miesiącu, dwóch, a może po całym roku. Niezależnie od tego, przedsiębiorca po prostu musi to zrobić. Co więcej, taka sprzedaż jest postrzegana jako odpłatna dostawa towarów, wobec czego jest opodatkowana stawką 23%.
Istnieje jednak możliwość na odliczenie kwoty VAT. Wszystko poprzez korektę podatku naliczonego z faktury wykupu. Jeżeli wartość początkowa samochodu nie przekraczała 15 000, przedsiębiorstwa ma 12 miesięcy na korektę. Niestety po upływie roku, możliwość takie korekty przepada, dlatego warto o tym pamiętać.
Widzisz więc, że jeżeli chcesz sprzedać samochód poleasingowy, możliwości stoją przed Tobą otworem. Należy jedynie wiedzieć, jak do tego podejść, a reszta wcale nie jest tak skomplikowana. Wszystko jest do zrobienia, gdy używa się odpowiedniej wiedzy.