Monitor poleasingowy – czy warto?

Niniejszy artykuł pod tytułem Sprzedaż samochodów powypadkowych z polskich firm ubezpieczeniowych nie stanowi porady, ani nie jest materiałem edukacyjnym, a jedynie przedstawia wyłącznie opinię jego autora. Oznacza to, że wszystkie informacje, które u nas znajdziesz na temat Sprzedaż samochodów powypadkowych z polskich firm ubezpieczeniowych należy traktować jako forma rozrywkowa, a każdą decyzję podejmować wyłącznie samodzielnie w oparciu o właśne doświadczenie oraz rozsądek. Nie tylko nie zachęcamy, ale wręcz odradzamy wykorzystywanie znalezionych tutaj informacji w każdym celu i w każdej sferze życia prywatnego oraz zawodowego.

Obecnie na rynku można znaleźć już szeroką gamę produktów, które są dostępne w wersji poleasingowej. Zaczynając od samochodów, aż po komputery i same monitory. Ten sposób robienia zakupów bez wątpienia ma zarówno zalety, jak i wady. Monitory poleasingowe to towary, które często nie pochodzą jednak z rodzimego kraju, a bardziej z zachodu. Ten czynnik właśnie wpływa na ich niekorzyść. Przed samym zakupem klient powinien dokładnie przeanalizować swoje możliwości finansowe oraz przybliżoną częstotliwość i intensywność użytkowania sprzętu.

Jakość sprzętu

Jeżeli monitor poleasingowy pochodzi z naszego kraju można być spokojnym o jego odpowiednią dobrą jakość. Inaczej jest z towarami zagranicznymi. Często są to już sprzęty, które nie nadają się do użytku. Teoretycznie może się wydawać, że bardziej profesjonalne i zaawansowane technologicznie monitory poleasingowe będą działały przynajmniej dobrze. Jest to jednak mylne założenie. Trzeba wziąć pod uwagę to, że specjalistycznych sprzętów nie kupuje się do zwykłego domowego użytku czy do rozpoczynających swoją działalność firm. Są to zazwyczaj duże korporacje, które do granic możliwości wyeksploatowały już dany sprzęt. Po tak intensywnym użytkowaniu różnego rodzaju podświetlenia i inne właściwości ochronne powłok zastosowanych na monitorach nie będą działały u kolejnego nabywcy.

Wiele firm, zajmujących się importem takich sprzętów sztucznie je ulepszają, aby przynajmniej przez jakiś czas dawały wrażenie dobrej jakości i jasności ekranu. Po niedługim czasie od zakupu na monitorze mogą pojawić się zniekształcenia czy też braki w kolorystyce. Wszystko to jest spowodowane przekroczeniem stanu używalności i nadmiernej eksploatacji danego sprzętu. Jeżeli na danym sprzęcie można zaobserwować takie zmiany, śmiało można uznać go za złom, którego nie można dalej normalnie użytkować. Można jednak pokusić się o naprawę nabytego monitora poleasingowego. Często cena jest nieadekwatna do jego wartości, w efekcie czego właściciel zmuszony jest do kupna kolejnego.

Sprzedawcy

W przypadku tego rodzaju sprzętu, klient powinien wybrać się przede wszystkim do kogoś zaufanego, czyli do sprawdzonego już punktu. Tam w miarę uczciwości właściciela może uzyskać rzetelne informacje na temat danego produktu. Częstym problemem jest zaniżanie liczników w monitorach, co może dawać pozory małego zużycia. Wszystko to jednak wykonywane jest za pomocą specjalnego sprzętu i oprogramowania.

Jeżeli jednak zasobność portfela pozwala jedynie na monitor używany, to warto poszukać w sieci osób prywatnych, które zwyczajnie zmieniają swój sprzęt. Wtedy ma się pewność, że jest to oryginalny monitor, bez wielu przebitek i uszkodzeń.